Czerwiec
Lipka
Lipka
Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce lipce zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce lipce zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
Nie byli to ptaszkowie
Ale trzej braciszkowie
Co się starali o jedną dziewczynę
Który z nich ją dostanie
Jeden mówi Tyś moja
Drugi mówi Jak Bóg da
A trzeci mówi Moja najmilejsza
Czemu żeś mi tak smutna
Jakże nie mam smutna być
Za starego każą iść
Czasu niewiele tylko dwie niedziele
Mogę miły z tobą być
W moim ogródeczku
W moim ogródeczku
W moim ogródecku rośnie rózyczka
Napój mi Maniusiu mego konicka
Nie chcę nie napoję bo się kunia boję
Bo się kunia boję bom jeszcze młoda
Nie chce nie napoi bo się kunia boi
Bo się kunia boi bo jeszcze młoda
Nie chce nie napoi bo się kunia boi
Bo się kunia boi bo jeszcze młoda
W moim ogródecku rośnie rozmaryn
Powiedz mi Maniusiu kto cie omanił
Jasieńkowe oczka jasieńkowe oczka
Bo się w moim sercu tak zakochały
Jasieńkowe oczka jasieńkowe oczka
Bo się w jej serduszku tak zakochały
Jasieńkowe oczka jasieńkowe oczka
Bo się w jej serduszku tak zakochały
Hej tam w dolinie
Hej tam w dolinie hej tam przy młynie
Kandy we wodzie słonko się skrzy
Tam przy strumieniu tam na kamieniu
Dziołcha synka czekała
Mój tu syneczku mój kochaneczku
Ja tu na ciebie wołam hej hej hej
Już mi wołali już mi klachali
Że cię Wisła zabrała
Hej dziewczyno hej jedyno
Nie smuć swych oczek nie trap się nie
Bo twój wybrany chłopiec kochany
Do dziewczyny przyjdzie swej